JAM POSEŁKINI JEGO. Język i emocje polskiego średniowiecza – wystawa Biblioteki Narodowej w Pałacu Rzeczypospolitej - Aktualności - Biblioteka Narodowa

EN

JAM POSEŁKINI JEGO. Język i emocje polskiego średniowiecza – wystawa Biblioteki Narodowej w Pałacu Rzeczypospolitej

AM POSEŁKINI JEGO. Język i emocje polskiego średniowiecza

 JAM POSEŁKINI JEGO. Język i emocje polskiego średniowiecza to prezentacja najstarszych tekstów w języku polskim, pochodzących nawet sprzed niemal 800 lat. Wystawa dostępna bezpłatnie dla wszystkich od 22 października 2025 do 31 maja 2026 roku w Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie pokazuje, jak wiele elementów dawnej polszczyzny przetrwało do dziś, co się zmieniło, a co w zaskakujący sposób powraca. Wystawę promuje inspirowana językiem średniowiecza infolinia oraz premiera gry Scriptorium.

Odwiedzający wystawę zobaczą między innymi dwie relikwie polskich dziejów, kultury i Kościoła katolickiego: najstarszy tekst literacki w języku polskim, czyli Kazania świętokrzyskie, ułożone w XIII wieku i świadczące już wówczas o dojrzałości języka polskiego, oraz Psałterz floriański, powstały w XIV wieku dla św. królowej Jadwigi. Niektóre z rękopisów z XV wieku, na co dzień przechowywane w skarbcu Biblioteki Narodowej, nigdy wcześniej nie były eksponowane.

Posełkini, prorokini, walecznica – to nie nowoczesne feminatywy, lecz słowa wyjęte z najstarszych tekstów w języku polskim. „Posełkini” pojawia się w Psałterzu floriańskim, a także w epickiej pieśni o Zwiastowaniu, w której Maryja odpowiada na anielskie pozdrowienie: „jam posełkini jego”. To, co dziś może wydawać się nowe, a dla niektórych kontrowersyjne, było w naszym języku od jego początków.

Słowa, jak gatunki świata roślin i zwierząt, wymierają lub przystosowują się – zmieniając znaczenie. Migrują, są reintrodukowane lub lekkomyślnie wprowadzane jak gatunek inwazyjny, inne zaszywają się gdzieś, by niespodziewanie powrócić jak żywa skamieniałość. W średniowiecznej polszczyźnie widzimy ten ekosystem w pierwotnej postaci. Widzimy też, jak wiele odprysków średniowiecznego świata przetrwało w języku do dziś i jak wiele się zmieniło. A język średniowiecza to niezwykłe tworzywo. To w nim odbijały się zarówno intymne emocje czy religijna żarliwość, jak i codzienność – od medycyny i praktyk magicznych, po groźby i żarty.  Rękopisy sprzed stuleci przypominają nam, że polszczyzna nie jest martwym, skamieniałym systemem, lecz żywym organizmem – zmienia się, wyzwala emocje, bywa narzędziem czułości i modlitwy, ale też bronią – mogącą zranić, a nawet pozbawić życia. 

Wystawa przekracza granice języka, angażuje zmysły i stawia średniowieczne słowo w dialogu ze współczesną sztuką. Marginesy dawnych ksiąg, zapełnione przez smoki, syreny i przedziwne istoty z bestiariuszy, zyskują nowe oblicze dzięki rzeźbom Saszy Wiktora oraz intrygującym instalacjom świetlnym Aleksandra Prowalińskiego. Całość dopełnia minimalistyczna oprawa graficzna autorstwa Hanny Dudkowiak. Ta interdyscyplinarna opowieść odsłania skarby dawnej polszczyzny, które mogą zaskoczyć aktualnością, rezonując z najnowszymi debatami społecznymi i kulturalnymi.

Jam posełkini jego to opowieść o języku, który łączył naukę i magię, wiarę i prawo, a wreszcie odzwierciedlał codzienne życie średniowiecznego świata. Kurator wystawy, dr Łukasz Kozak, prowadzi zwiedzających przez żywą historię języka, pokazując, że był on narzędziem kształtowania średniowiecznej rzeczywistości, i to właśnie język przekazuje nam emocje ludzi sprzed stuleci.

W Pałacu Rzeczypospolitej prezentujemy skarbiec Biblioteki Narodowej, który od otwarcia przed rokiem zwiedziło ponad ćwierć miliona osób. Odkrywamy przeszłość, jaką ona była. Nie zawsze zgodna z naszymi wyobrażeniami. Dziś oddajemy głos skrybom sprzed 800 lat. Chcemy, by odwiedzający zobaczyli, że historyczna polszczyzna ma do zaoferowania o wiele więcej niż tylko ciekawe archaizmy. – komentuje dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej.

W ramach promocji wystawy ruszyła średniowieczna infolinia stworzona przy współpracy z SentiOne na podstawie materiałów Biblioteki. Pod numerem (+48) 880 120 752 automaton (łac. automaton vocis, ang. voicebot) odpowie na pytania dotyczące wystawy i udzieli zainteresowanym niezbędnych informacji językiem inspirowanym staropolszczyzną. Wystawie będzie towarzyszyła premiera wyczekiwanej gry Scriptorium studia Yaza Games, która umożliwia stworzenie własnych ilustracji, a nawet memów w średniowiecznym stylu i zapełnienie nimi kart wirtualnego rękopisu. Zwiedzający wystawę będą mogli zagrać w wysoko ocenianą grę Inkulinati – gdzie średniowieczne postacie z rękopisów ożywają i toczą epickie bitwy na marginesach.

Wystawa otwarta z okazji stulecia odzyskania wywiezionych do Rosji Kazań świętokrzyskich.

Krótka fotorelacja z wernisażu wystawy

Informacje:

Miejsce: Pałac Rzeczypospolitej, Plac Krasińskich 3/5, Warszawa
Czas trwania: 22.10.2025 – 31.05.2026
Wstęp: bezpłatny
Zespół:
kurator – dr Łukasz Kozak;
oprawa graficzna – Hanna Dudkowiak;
rzeźby – Sasza Wiktor;
instalacje świetlne i scenografia – Aleksandr Prowaliński; asystent – Alexander Adamau.

UDOSTĘPNIJ:

Aktualności

Od Vicka do Herzoga, czyli komiks jako medium nieograniczone. Przypadek Danilo Miloševa Wostoka i jego uniwersum

czytaj więcej o Od Vicka do Herzoga, czyli komiks jako medium nieograniczone. Przypadek Danilo Miloševa Wostoka i jego uniwersum

Ewa Lipska świętuje osiemdziesiąte urodziny

czytaj więcej o Ewa Lipska świętuje osiemdziesiąte urodziny